Nie trzeba być profesjonalistą, żeby grać w tenisa. Może to być sport uprawiany amatorsko, głównie dla przyjemności, relaksu i naładowania się pozytywną energią. Niezależnie od tego czy gra się zawodowo czy jest to tylko hobby, w każdym przypadku należy zwracać uwagę na poprawne wykonywanie ruchów i technikę gry na korcie. Te małe niedoskonałości mogą wpłynąć na zdrowie i przyczynić się do poważnych kontuzji.

Osoby grające amatorsko często nie zdają sobie sprawy, że ich ruchy nie są wykonywane prawidłowo. Do najczęstszych błędów można zaliczyć między innymi: zły kąt nachylenia ciała, zapominanie o pozycji bocznej i kroku odstawno-dostawnym, uderzenie wyprostowaną ręką, wykonywanie ruchów niedokładnie i za szybko, napinanie mięśni w złym momencie czy utożsamianie smeczu z serwisem.

Pierwszy z wymienionych błędów dotyczy stopnia nachylenia ciała do siatki. Kąt ten często wynosi od 45 do 60 stopni u amatorskich zawodników, gdzie pozycja człowieka w stosunku do siatki powinna być prostopadła. Błędne ustawienie może skutkować za szybszym uderzeniem czy zakończeniem drogi piłki na siatce tenisowej.

Kolejnym ruchem niepoprawnie wykonywanym przez osoby amatorsko grające w tenisa jest cofanie się noga za nogą i brak rozluźnienia ciała na korcie. Zawodnicy często zapominają o podstawowych ruchach na boisku, a mianowicie pozycji bocznej i kroku odstawno-dostawnym. Własny sposób odbioru piłki, wpłynie na spowolnienie ruchów, a w konsekwencji punktami dla przeciwnika. Amatorscy sportowcy bywają także bardzo spięci podczas gry w tenisa, co także wpływa na niedokładne wykonywanie uderzeń, utratę samokontroli czy odpowiedniej dynamiki.

Następnym błędem podczas gry jest ciągle wyprostowana ręka. W niektórych uderzeniach jest to wymagane, jednak w niektórych nie, dlatego warto zapoznać się, w jakim ustawieniu jak odbijać piłkę. Stosowanie wyprostowanej ręki we wszystkich przypadkach może skończyć się kontuzją. Pozycja ta jest niezbędna między innymi przy przyjęciu piłki z rozluźnionymi nogami

Błędem popełnianym przez zawodników jest także utożsamianie smeczu z serwisem. Są to dwa różne ruchy. Wiele osób zrównuje obie taktyki i techniki wykorzystywane w serwisie wykorzystuje w smeczu. Złożone zagranie jest największą zmorą amatorów. Powinno się w nim poluźnić jedynie nadgarstek, natomiast rakietę należy utrzymać na odcinku między potylicą a linią łopatek. Z serwisem związana jest także jeszcze jedna nieprawidłowość – dwa tempa, co powoduje zmniejszenie dynamiki serwisu.

Wśród innych pomyłek popełnianych przez amatorów można zaliczyć również: efekt łabędzia, czyli blokowanie ruchu ciała do przodu, poprawę pozycji w trakcie zagrania, ucieczkę od piłki lub wbieganie na nią, czy także brak rozgrzewki i brak współpracy ze współzawodnikiem.

Grając w tenisa amatorsko nieuniknione jest popełnianie błędów. Warto zapisać się na kurs lub poprosić o radę doświadczonego gracza, który pokaże, jak poprawnie wykonywać poszczególne ruchy. Prawidłowe poruszanie się na korcie jest istotne, aby uniknąć kontuzji.